[

Tekst:

1.
Poszliśmy zebrać jaja od mych kur
Lecz w kurniku czekał na nas zbój
I okazało się że to był plew
Wlazł mi w mordę no co za pech

2.
Jestem jak kogut na kupie gnoju
Nie zaśniesz sama beze mnie w pokoju
I chociaż pieje od 20 nad ranem
To muszę nadal sam ubijać pianę

3.
Chciałem wziuńć cię do okulisty
Lecz ty wolałaś pójść do anglisty
Chociaż język twój był wytresowany
Ty pragnęłaś jeść z nim razem banany

Ref:
Gdy będę obok blisko rozpalę ci ognisko
Będę wyrywał rzepę i zrobię galarete
Nakroje ci sałaty tak dobrej jak u taty
I jeszcze zrzucę węgiel byś wyglądała pięknie