Tekst piosenki:

Kolejny wstaje dzień, bo ktoś nachalnie budzi mnie.
Pod kołdrę gramoli się i… normalnie do mnie dobiera.
Zdezorientowany jestem sytuacją, która trwa.
Czyżby ktoś wczorajszej nocy ze mną jak Barbara.

Na, na, na, na…

Otwieram swoje lewe oko i widzę burzę włosów blond.
Na ciele swoim czuję dotyk, sam nie wiem jak to się stało.
Oszołomiony jestem, bo nie pamiętam prawie nic.
Tylko długie nogi i zielony kapelusz.

Zielony kapelusz, na, na, na, na, na
Zielony kapelusz, bara-Barbara
Zielony kapelusz, najarana-na
Zielony kapelusz, i Barbara

Otwieram swoje drugie oko, bo zajarzyłem chwile gdy,
Biegałaś ze mną cała boso, Bałtyku fale ja i Ty.
Zainspirował mnie ten motyw, gdy w piasku tuliliśmy się,
Aby na plaży razem z Tobą wykonać spontaniczny show.

Na, na, na, na…

Ja wiem, że jesteś jak Pamela, lecz mnie nie bawi urok Twój.
Twój silikon mnie zalewa (Tak wiem chłopaki muszę przestać pić).
Emancypacyjny związek, który łączy nas
I na głowie zielony kapelusz, który w pamięci mam.

? Facebook: https://www.facebook.com/dbombofficial
► Instagram: https://www.instagram.com/dbomb_bartek

D-BOMB - Zielony Kapelusz

D-BOMB – Zielony Kapelusz MP3