Refren :
Nie daję rady „Bez Ciebie jest inaczej”
Wszystko skończone, a za oknem niebo płacze
Cały Świat spróbuję posklejać na nowo
Chcę się przytulić, ale nie mam do kogo /X2

1. Bartłomiej Kielar
Z Tobą nawet głupoty były fajne
Ile dałbym żeby było tak jak dawniej
Nie umiałem się przy Tobie nie uśmiechać
Czas nam płynął jak rzeka
I te nocy przegadane pełne gwiazd na niebie
Tak bardzo chciałem zabrać Ciebie
I już nigdy nie zostawiać Cię
I być razem jeśli tylko chcesz
Ty chyba jednak o tym nie myślałaś
Czasem myślę, że trochę udawałaś
Tak wybrałaś Twoja sprawa
Odchorowalem to, nie będę udawać
Jak ucieczka spod ołtarza
Takie czasy, to się zdarza
Coraz częściej pewnego czasu szczęście
A potem ostre cięcie…

Refren :
Nie daję rady „Bez Ciebie jest inaczej”
Wszystko skończone, a za oknem niebo płacze
Cały Świat spróbuję posklejać na nowo
Chcę się przytulić, ale nie mam do kogo

2. Bartłomiej Kielar
Nie wiem czy tak właśnie miało być
Teraz w moim życiu jest ktoś inny
A najgorsze jest to, że „Chyba jestem jakiś dziwny ”
Bo zamiast myśleć o tej nowej
Myślę o tej niespełnionej miłości
Co sprawiła przecież tyle mi przykrości
Nie dociera to do mojej świadomości
Sam siebie pytam „O co mi chodzi”
Sądzę czy to choroba głowy
Zakochałem się i nie mogę zapomnieć
Czas oprzytomnieć mówią, to nie trafia do mnie
Zranionego serce nie zakleisz plastrem
By zapomnieć trochę nie realne
Tobą się zatrułem, Tobą chce się leczyć

Refren :
Nie daję rady „Bez Ciebie jest inaczej”
Wszystko skończone, a za oknem niebo płacze
Cały Świat spróbuję posklejać na nowo
Chcę się przytulić, ale nie mam do kogo /x2