Rajmund – List do szuflady 2013
Gdy powiedziałaś głośno mi,
Że ty i ja to charaktery dwa,
Że w inną stronę pragniesz iść (Pragniesz iść),
Że kochasz, lecz nie ufasz,
Że z innym szczęścia szukasz.
Dlaczego? Proszę, powiedz mi.
Czy wiesz, kochanie, jak mi ciebie brak?
Czy czujesz to, co teraz czuję ja?
Samotne noce pełne spadających gwiazd,
Ŭo-uo, kochanie.
Napisałem tobie krótki list,
W nim wyznałem, czego pragnę dziś,
Lecz nie wiem, czy go kiedykolwiek wyślę ci,
Ŭo-uo-o.
Jeden list,
Krótki list.
…
Ŭo-uo, kochanie.
W tę noc, jak dziś, leciały moje łzy,
Ty bez wahania mówiłaś mi,
Że ty i ja to charaktery dwa,
Że już nie dla mnie są twoje sny (Twoje sny),
Że kochasz lecz nie ufasz,
Że z innym szczęścia szukasz.
Dlaczego? Proszę, powiedz mi.
Czy wiesz, kochanie, jak mi ciebie brak?
Czy czujesz to, co teraz czuję ja?
Samotne noce pełne spadających gwiazd,
Ŭo-uo, kochanie.
Napisałem tobie krótki list,
W nim wyznałem, czego pragnę dziś,
Lecz nie wiem, czy go kiedykolwiek wyślę ci,
Ŭo-uo-o.
Jeden list,
Krótki list.
Czy wiesz, kochanie, jak mi ciebie brak?
Czy czujesz to, co teraz czuję ja?
Samotne noce pełne spadających gwiazd,
Ŭo-uo, kochanie.
Napisałem tobie krótki list,
W nim wyznałem, czego pragnę dziś,
Lecz nie wiem, czy go kiedykolwiek wyślę ci. [/spoiler]
Diadem – Ona ma usta jak maliny (Ostróda 2013)
wie, że dzisiaj wrócę.
Ja mam plan niegrzeczny
wrócić, ale później.
Ósma zero jeden,
pora nieco lepsza.
W głowie myśli krążą,
a w zasadzie jedna.
Co robiłem w nocy.
Słabo to pamiętam,
wiem, że była ona, ale niedostępna.
Ona ma usta jak maliny
Poznać chcę imię tej dziewczyny
Ona ma ciało jak marzenie
Szukać jej to me przeznaczenie
Ona ma (ona ma)
Ona ma
Wieczór już się zbliża.
Jestem już gotowy.
Droga obmyślona,
ale nie do żony.
Obraz nieznajomej,
ciągle krąży w głowie.
Muszę ją odnaleźć,
nie wiem jak to zrobię.
Szukam tej dziewczyny,
czas szybko ucieka.
Księżyc świeci w pełni,
nieznajomej nie ma.
Wiem, że na mnie czeka,
czuję jej spojrzenie.
Jak ja jej nie znajdę,
chyba oszaleję.
Ona ma usta jak maliny
Poznać chcę imię tej dziewczyny
Ona ma ciało jak marzenie
Szukać jej to me przeznaczenie
Ona ma usta jak maliny
Poznać chcę imię tej dziewczyny
Ona ma ciało jak marzenie
Szukać jej to me przeznaczenie
Ona ma (ona ma)
Ona ma
Ona ma,
Ona ma (ona ma)
Ona ma
[/spoiler]
Classic – To nie przyjaźń tylko miłość (Ostróda 2013)
Ile lat cię znam, tego dziś nie pamiętamy.
Byłem zawsze, gdy świat się walił ci na głowę,
Pomagałem ci i nie chciałem nic, ale teraz tobie powiem.
To nie przyjaźń, tylko miłość, uwierz mi.
Pocieszałem, ocierałem twoje łzy
I tęskniłem, i nadzieję miałem, że
Powiesz do mnie to, co tak usłyszeć chcę.
Fotografii stos, szczęścia kadry zatrzymane
I twój cichy głos: „Miłość drogą jest w nieznane”.
Będę z tobą, gdy ktoś pozbawi ciebie złudzeń.
Znów ci otrę łzy, znów pomogę ci, może kiedyś cię obudzę.
To nie przyjaźń, tylko miłość, uwierz mi.
Pocieszałem, ocierałem twoje łzy
I tęskniłem, i nadzieję miałem, że
Powiesz do mnie to, co tak usłyszeć chcę.
To nie przyjaźń, tylko miłość, uwierz mi.
Pocieszałem, ocierałem twoje łzy
I tęskniłem, i nadzieję miałem, że
Powiesz do mnie to, co tak usłyszeć chcę.
To nie przyjaźń, tylko miłość, uwierz mi.
Pocieszałem, ocierałem twoje łzy
I tęskniłem, i nadzieję miałem, że
Powiesz do mnie, że ty także kochasz mnie. [/spoiler]
Boys – Samotność to suka (Ostróda 2013)
Rzadko się uśmiecham, czuję, jakbym staczał się w dół,
W sercu czuję ból.
Chciałbym cofnąć chwile, widzieć twoje oczy,
Chociaż tylko tyle. Wciąż jestem samotny i wiem,
Popełniłem błąd.
Bo samotność to draństwo (Bo samotność to),
Bo samotność to suka (Bo samotność to),
Chwile dobre zabiera (Aaa…)
I współczucia nie szuka (Samotność, samotność).
Dzisiaj z dala od ciebie (Bo samotność to),
To na własne życzenie (Bo samotność to).
Miało być tak jak w niebie (Aaa…),
Lecz samotność to suka (Samotność, samotność).
Nie potrafię myśleć, nie potrafię istnieć.
Każdy dzień bez ciebie bólem i udręką mym jest.
Czekam na twój gest.
Uśmiech na twej twarzy ciągle mi się marzy.
Chwila nie nadchodzi i nie nadejdzie już.
Ech, no cóż…
Bo samotność to draństwo (Bo samotność to),
Bo samotność to suka (Bo samotność to),
Chwile dobre zabiera (Aaa…)
I współczucia nie szuka (Samotność, samotność).
Dzisiaj z dala od ciebie (Bo samotność to),
To na własne życzenie (Bo samotność to).
Miało być tak jak w niebie (Aaa…),
Lecz samotność to suka (Samotność, samotność),
Bo samotność to suka.
Dzisiaj z dala od ciebie,
To na własne życzenie.
Miało być tak jak w niebie,
Lecz samotność to suka.
Bo samotność to draństwo (Bo samotność to),
Bo samotność to suka (Bo samotność to),
Chwile dobre zabiera (Aaa…)
I współczucia nie szuka (Samotność, samotność).
Dzisiaj z dala od ciebie (Bo samotność to),
To na własne życzenie (Bo samotność to).
Miało być tak jak w niebie (Aaa…),
Lecz samotność to suka (Samotność, samotność),
Bo samotność to suka. [/spoiler]