Tekst:
Żel we fryz obficie wtarłem, i odświętny wziąłem dres
Dziś nie płacę wiem na pewno ziomek mój na bramce jest
Zaraz wchodzę bez pośpiechu, tylko szluga skończy się
Przede wszystkim zaparkuję tam gdzie zawsze moją E
Patrzę na nią odkąd weszła, wiem, że będzie moja E
Jeszcze żadna, nigdy moim wdziękom, nie oparła się
Dobre auto, ciuch, fryzura i króluje zasób słów
Po godzinie sama pękła, już opuszczam z nią ten klub
Ref.:
Wsiadam do swej fury E36, na full tubę, palę kapcia, wiesz jak jest
Wskakuj ze mną mała, wiem, że tego chcesz
Najlepszego w mieście kebsa zaraz zjesz
/x2
.
Ja zamawiam, nie inaczej, przecież jest mnie na to stać
I sosiwo, tylko ostre, muszą do mięsiwa wlać
Zjadaj mała, nie za szybko, smakiem tym rozkoszuj się
Zaraz znowu pojedziemy moją wypasioną E
Patrzy na mnie, wiem, że mam ją w końcu na haczyku E
Tylko proszę, bez czułości, niech nie zakochuje się
To nie dla mnie monogamia, tyle pięknych młodych dam
I dlatego wiem, że wole wolny, kawalerski stan
Ref.:
Wsiadam do swej fury E36, na full tubę, palę kapcia, wiesz jak jest
Wskakuj ze mną mała, wiem, że tego chcesz
Najlepszego w mieście kebsa właśnie jesz
/x2
Znowu w klubie mamy balet, przyszły same słodkie lale
I panowie ci przystojni, jak zazwyczaj będą hojni
Każdy dzisiaj tutaj wbija, spija driny i nawija
Już od dymu wszędzie szaro, to jest to co lubię w klubie
☎️ Koncerty #:Skoti 602 459 462 , scott30@tlen.pl
? Facebook: https://www.facebook.com/profile.php?id=100078950583008
? Muzyka i słowa: Jacek Gruszka / Dominik Kot
? Realizacja Video: Rakoczy Film
Zostaw komentarz