Tekst:
Zwr1
Tam na polu rośnie stare drzewo, pod tym drzewem siadywałaś ty
wyskubując płatki koniczyny, krokodyle wylewałaś łzy
Powiedziałaś że on cie zostawił, jak skarpety rzucił ciebie w kąt
Niech tym swoim chamstwem się udławi, i niech Lalę swą zabiera stąd
REF
Hej ty głupia, jesteś taka ładna
Spójrz na siebie, panna z ciebie zgrabna
Zostaw drania, stać cie na lepszego
Niech ta jego gwiazda, troszczy się o niego
ZWR2
Słońce znów pokaże się po burzy, a po nocy wstaje nowy dzień
Nim oskubierz gałąż jarzębiny, młody chłopak znów pokocha Cie
Będzie Ciebie kochać i szanować, nie poskąpi na bukiety róż
Lepiej oczka swoje idż malować i o tamtym zapominaj już
Zostaw komentarz