Tekst:
Wchodzę dziś do klubu i zamawiam 4 szoty,
Barman leje mi kielona, a mi już w głowie głupoty.
Piękne panie na parkiecie wyglądają jak modelki,
Może dzisiaj którąś wyrwę, jeśli tak, to jestem wielki.
Dzisiaj noc na grubo, tak czuję, bo jest moc,
Może tamta piękna pani spędzi ze mną całą noc.
Obudzi się tu ze mną, no i będzie tak jak w raju,
Rano zrobię jej śniadanie ekskluzywnie, jak w Dubaju.
Jezu, jestem zakochany, ale faza,
A może to działanie wódy albo kaca.
Nie wiem, co się dzieje, ale to powraca,
Biorę ją na kwadrat, no bo…
Ona jest taka cudowna, niewinna i słodka,
Pije ze mną drinki i pali też Lolka.
Każda chwila z tobą, baby, taka boska,
Piękne ciało, słodkie usta, dzisiaj nocka.
Każda chwila z tobą, baby, taka boska,
Piękne ciało, słodkie usta, dzisiejsza noc.
(Lecimy znów na melanż,
Lecimy znów na szoty,
Lecimy znów na grubo,
No bo to są nocne loty.)
Lece dziś na kluby, impreza na bogato,
Jeszcze jeden psik Armani, tego zawsze jest za mało.
Spotkałem tą dziewczynę, pomyślałem że jest sztos,
Wychylam pierwszy kielon, no i mówię do niej wprost.
Tak, tak, tak, mogę wziąć cię na Bahamy,
Chcę z tobą pić i obudzić się pijany.
Nie, nie, nigdy nie widziałem takiej panny,
Chcę z tobą palić i obudzić się zjarany.
Dzisiaj moja mała, ej, zabieram cię na chatę,
Kupię jakieś dobre wino, później zrobię ci herbatę.
Wieczorem znów pijemy bez umiaru, moja słodka,
Na dobranoc powiem jej, że…
Ona jest taka cudowna, niewinna i słodka,
Pije ze mną drinki i pali też Lolka.
Każda chwila z tobą, baby, taka boska,
Piękne ciało, słodkie usta, dzisiaj nocka.
Każda chwila z tobą, baby, taka boska,
Piękne ciało, słodkie usta, dzisiejsza noc.
(Lecimy znów na melanż,
Lecimy znów na szoty,
Lecimy znów na grubo,
No bo to są nocne loty.)
Zostaw komentarz